Hej! Przedstawiam Wam trzy naturalne kosmetyki, które skradły w tym miesiącu moje serduszko i zostaną ze mną na dłużej ;) Koniecznie dajcie znać, czy coś takiego Wam się podoba :D
1. SZAMPON CZARNA RZEPA (HERBAL CARE)
Pojemność- 330ml
Miejsce zakupu- strona ekobieca (stacjonarnie można nabyć, m.in. w Hebe)
Cena- około 10zł
Wydajność- używam go codziennie od około 3 tygodni i zużyłam jakąś 1/4 opakowania
Działanie- kupiłam go przypadkowo po tym jak fryzjerka zaleciła mi używanie naturalnych kosmetyków do włosów, żeby te przestały się plątać. W tym miejscu pragnę zaznaczyć, że BARDZO, ale to BARDZO współczuję wszystkim osobom (w tym mnie), że wydawały, lub wciąż wydają, mnóstwo pieniędzy na znane kosmetyki do włosów, zazwyczaj działające przeciętnie lub tak samo jak tańsze produkty [*]. Moje włosy są teraz w dużo lepszym stanie.
Przeciwwskazania- w składzie znajduje się jeden składnik komedogenny, czyli sprzyjający zatykaniu porów skóry i powstawaniu zaskórników, a konkretnie sól. Jednak nie odczuwam skutków ubocznych jego występowania. Na końcu składu jest też substancja zapachowa, która jest potencjalnym alergenem- Hexyl Cinnamal
2. FITOAKTYWNA WITAMINOWA MASKA DO TWARZY (BANIA AGAFI)
Pojemność- 100ml
Miejsce zakupu- sklep z naturalnymi kosmetykami
Cena- 14zł, aczkolwiek spotkałam się z niższymi cenami
Wydajność- !UWAGA! Za to właśnie kocham maseczki Bani Agafi. Ich pierwszą maskę do twarzy o tej samej pojemności kupiłam kilka miesięcy temu i jeszcze mi na długo posłuży. Uważam, że nie warto wydawać pieniędzy na jednorazowe maseczki za 10zł, 20zł, a czasem nawet 30zł. Tym bardziej, że maski Bani Agafi są cenione za skuteczność i polecane wśród kobiet.
Działanie- skóra jest wygładzona, odżywiona i promienna. Po nałożeniu można poczuć, jak maska rozgrzewa twarz. Byłam zaskoczona i zachwycona takim uczuciem!
Przeciwwskazania- CZYSTO! Zero potencjalnych alergenów, substancji szkodliwych, komedogennych, niewskazanych, zakazanych lyb podejrzanych o właściwości rakotwórcze!
3. INTENSYWNIE UJĘDRNIAJĄCA MASKA DO TWARZY NA NOC (NATURA SIBERICA)
Pojemność- 75ml
Miejsce zakupu- strona Mintishop
Cena- około 22zł
Wydajność- używam ją zgodnie z zaleceniami dwa razy w tygodniu i opakowanie wciąż wydaje się pełne
Działanie- to idealna maska na noc, która wygładzi i uratuje Twoją skórę. Ile to razy stawałam przed lustrem po wieczornej kąpieli, zauważałam mnóstwo nowych, potencjalnych wrogów na twarzy i odchodziłam cała czerwona, a rano budziłam się opuchnięta i podrażniona. Dlatego właśnie ta maska to ratunek. Twarz jest niesamowicie gładka i odprężona na drugi dzień, czyli kosmetyk działa natychmiastowo.
Przeciwwskazania- dwa potencjalne alergeny- alkohol benzylowy, który reguluje lepkość, ale nie występuje w kosmetykach w zbyt wysokim stężeniu i Limonenem, czyli składnik substancji zapachowych.
W opisaniu składów kosmetyków skorzystałam z aplikacji na telefon "Cosmetic Scan"
Witam na blogu o moim stylu życia. Kocham sport i zdrowe jedzenie, które praktykuję codziennie. Od długiego czasu ćwiczę i doskonalę moje umiejętności kulinarne w zdrowym aspekcie. Co najważniejsze, czerpię z życia jak najwięcej, a każdy dzień zaczynam z uśmiechem na twarzy.
Szukaj na tym blogu
O mnie
niedziela, 23 lipca 2017
piątek, 21 lipca 2017
Pierwszy tydzień redukcji 2017rok
Na Instagramie napisałam o rozpoczęciu małej redukcji. Tutaj będę prowadziła dziennik redukcyjny, który prawdopodobnie będzie przerwany na początku sierpnia i wznowiony we wrześniu ;)
Kalorie: nie zamierzam schodzić poniżej 2000kcal
Na tą chwilę przyjmuję około 1,7g białka na kilogram masy ciała i około 1,7g tłuszczy na kilogram masy ciała, a reszta to węglowodany
Z każdym tygodniem będę wprowadzała dodatkowe czynności, które wcześniej zaniedbywałam.
Ćwiczenia wykonuję 5 razy w tygodniu, ale są one krótkie i skupiające się na ujędrnieniu skóry. Każdy trening poprzedzam rozgrzewką, a kończę rozciąganiem (w związku z wyzwaniem alitness- zrobię szpagat)
DZIEŃ I
Ćwiczę przed śniadaniem ramiona z Natalią Gacką i brzuch z mel b. Dodatkowo wybieram się na rolki. Dlaczego staram się ćwiczyć z rana? Po prostu jest to dla mnie najbardziej komfortowe. Nie zawracam sobie jeszcze niczym głowy i nie kombinuję cały dzień, "gdzie wcisnąć trening?".
https://www.youtube.com/watch?v=THrqVTpqA0Y
https://www.youtube.com/watch?v=K3rZk09J1-0
DZIEŃ II
Ćwiczę mel b pośladki, bo nie cierpię przysiadów, a jej zestaw ćwiczeń ich nie uwzględnia ;)
https://www.youtube.com/watch?v=GCQBYPA2g9c
DZIEŃ III
Beztreningowy. Zaopatrzyłam się z czystej ciekawości smaku w dwa sosy zero i białko jaj ze sklepu SFD. Białko sprawdziło się świetnie. Sosy? Dupy nie urywa haha
DZIEŃ IV
Ćwiczę z Sylwią Szostak ABS i pierwszy obwód z jej płyty POWER SHOCK.
DZIEŃ V
Beztreningowy.
DZIEŃ VI
Sprawdzam Fit lovers brzuch i pośladki- SUPER!
https://www.youtube.com/watch?v=GKmvLWcSUoY
https://www.youtube.com/watch?v=xtJBZIfwxKU
DZIEŃ VII
Trening z siostrami bukowskimi na całe ciało i tabata z Kasią Dziurską MIAZGA!
https://www.youtube.com/watch?v=Ns2Zv7_bAoQ&t=927s
https://i.ytimg.com/vi/Psn8o7wQHy8/hqdefault.jpg?sqp=-oaymwEXCPYBEIoBSFryq4qpAwkIARUAAIhCGAE=&rs=AOn4CLDaidZlMdKKIqm4I3UXy-hWb_KNWg
UWAGA! Wiem, że nie powinnam ćwiczyć brzucha tak często i muszę z tym przystopować, ale niestety uwielbiam robić brzuch najbardziej na świecie...
Kalorie: nie zamierzam schodzić poniżej 2000kcal
Na tą chwilę przyjmuję około 1,7g białka na kilogram masy ciała i około 1,7g tłuszczy na kilogram masy ciała, a reszta to węglowodany
Z każdym tygodniem będę wprowadzała dodatkowe czynności, które wcześniej zaniedbywałam.
Ćwiczenia wykonuję 5 razy w tygodniu, ale są one krótkie i skupiające się na ujędrnieniu skóry. Każdy trening poprzedzam rozgrzewką, a kończę rozciąganiem (w związku z wyzwaniem alitness- zrobię szpagat)
DZIEŃ I
Ćwiczę przed śniadaniem ramiona z Natalią Gacką i brzuch z mel b. Dodatkowo wybieram się na rolki. Dlaczego staram się ćwiczyć z rana? Po prostu jest to dla mnie najbardziej komfortowe. Nie zawracam sobie jeszcze niczym głowy i nie kombinuję cały dzień, "gdzie wcisnąć trening?".
https://www.youtube.com/watch?v=THrqVTpqA0Y
https://www.youtube.com/watch?v=K3rZk09J1-0
DZIEŃ II
Ćwiczę mel b pośladki, bo nie cierpię przysiadów, a jej zestaw ćwiczeń ich nie uwzględnia ;)
https://www.youtube.com/watch?v=GCQBYPA2g9c
DZIEŃ III
Beztreningowy. Zaopatrzyłam się z czystej ciekawości smaku w dwa sosy zero i białko jaj ze sklepu SFD. Białko sprawdziło się świetnie. Sosy? Dupy nie urywa haha
DZIEŃ IV
Ćwiczę z Sylwią Szostak ABS i pierwszy obwód z jej płyty POWER SHOCK.
DZIEŃ V
Beztreningowy.
DZIEŃ VI
Sprawdzam Fit lovers brzuch i pośladki- SUPER!
https://www.youtube.com/watch?v=GKmvLWcSUoY
https://www.youtube.com/watch?v=xtJBZIfwxKU
DZIEŃ VII
Trening z siostrami bukowskimi na całe ciało i tabata z Kasią Dziurską MIAZGA!
https://www.youtube.com/watch?v=Ns2Zv7_bAoQ&t=927s
https://i.ytimg.com/vi/Psn8o7wQHy8/hqdefault.jpg?sqp=-oaymwEXCPYBEIoBSFryq4qpAwkIARUAAIhCGAE=&rs=AOn4CLDaidZlMdKKIqm4I3UXy-hWb_KNWg
UWAGA! Wiem, że nie powinnam ćwiczyć brzucha tak często i muszę z tym przystopować, ale niestety uwielbiam robić brzuch najbardziej na świecie...
niedziela, 16 lipca 2017
Chorwacja okiem smakosza
Nawiązując do poprzedniego posta przedstawiam pyszności z Chorwacji
1. GNOCCHI W SOSIE POMIDOROWYM Z CEBULĄ, MOZZARELLĄ I PESTO PIETRUSZKOWYM w "Luna Rossa"
2. LANGOSZ NA MIEŚCIE TYLKO WE WTORKI I PIĄTKI. Smakuje jak ciasto od pączka tylko bardziej chrupiące i wybierasz, czy jesz na słodko, czy może słono?
3. CIASTO FRANCUSKIE Z KOZIM SEREM I KREMÓWKA ORAZ CIASTO FRANCUSKIE Z JABŁKAMI z piekarni "Pasticceria Slastice Margareta"
4. TORTELLINI W SOSIE ŚMIETANOWYM Z DODATKIEM OSTREJ PAPRYKI Z BOCZKIEM, PESTO PIETRUSZKOWYM w "Luna Rossa"
5. GNOCCHI W SOSIE POMIDOROWYM Z CUKINIĄ I SEREM OWCZYM w "Luna Rossa"
6. PIZZA CZTERY SERY w "Mamma Mia"
7. KALMARY NADZIEWANE RYŻEM, BOCZKIEM I SEREM Z ZIEMNIAKAMI Z BOTWINKĄ w"Mamma Mia"
8. NALEŚNIKI I GOFRY Z LODAMI Z PINA COLADĄ BEZALKOHOLOWĄ w lodziarni
9. LODY "KING"
Są podobne do Magnumów, ale o wiele wiele lepsze!
Karmelowy- prawdziwy karmel, a nie chemia w smaku
Kokosowy (bez zdjęcia) -najgorszy
Czekoladowy- potrójna czekolada NIEBO
O smaku masła orzechowego- szkoda, że masło orzechowe pod skorupką czekoladową było takie płynne
Panna Cotta z malinami- najlepszy i smakuje po prostu jak biała czekolada z prawdziwymi kawałkami malin
1. GNOCCHI W SOSIE POMIDOROWYM Z CEBULĄ, MOZZARELLĄ I PESTO PIETRUSZKOWYM w "Luna Rossa"
2. LANGOSZ NA MIEŚCIE TYLKO WE WTORKI I PIĄTKI. Smakuje jak ciasto od pączka tylko bardziej chrupiące i wybierasz, czy jesz na słodko, czy może słono?
3. CIASTO FRANCUSKIE Z KOZIM SEREM I KREMÓWKA ORAZ CIASTO FRANCUSKIE Z JABŁKAMI z piekarni "Pasticceria Slastice Margareta"
4. TORTELLINI W SOSIE ŚMIETANOWYM Z DODATKIEM OSTREJ PAPRYKI Z BOCZKIEM, PESTO PIETRUSZKOWYM w "Luna Rossa"
5. GNOCCHI W SOSIE POMIDOROWYM Z CUKINIĄ I SEREM OWCZYM w "Luna Rossa"
6. PIZZA CZTERY SERY w "Mamma Mia"
7. KALMARY NADZIEWANE RYŻEM, BOCZKIEM I SEREM Z ZIEMNIAKAMI Z BOTWINKĄ w"Mamma Mia"
8. NALEŚNIKI I GOFRY Z LODAMI Z PINA COLADĄ BEZALKOHOLOWĄ w lodziarni
Są podobne do Magnumów, ale o wiele wiele lepsze!
Karmelowy- prawdziwy karmel, a nie chemia w smaku
Kokosowy (bez zdjęcia) -najgorszy
Czekoladowy- potrójna czekolada NIEBO
O smaku masła orzechowego- szkoda, że masło orzechowe pod skorupką czekoladową było takie płynne
Panna Cotta z malinami- najlepszy i smakuje po prostu jak biała czekolada z prawdziwymi kawałkami malin
Wakacje w Chorwacji 2017 rok
Jak wspominałam, podzielę się z Wami wrażeniami z Chorwacji :D
Skupię się na wyspie, którą miałam okazję odwiedzić. Cres jest idealnym miejscem dla tych, którzy chcą odpocząć zarówno wylegując się na plaży, jak i aktywnie spędzając czas. Cres i Krk (położona obok) to dwie największe wyspy w Chorwacji. Mieszkańcy Cres są bardzo mili i nie boją się bariery językowej. Można śmiało używać polskiego, ale też włoskiego, francuskiego i angielskiego. Wszystkie atrakcję są blisko siebie, więc długie spacery niestraszne leniuszkom wakacyjnym, co nie znaczy, że nie ma fantastycznej trasy na chodzenie i jazdy rowerem.
Domek, w którym mieszkałam był oddalony 1km od miasta, które codziennie tętni życiem, ale już szczególnie we wtorki i piątki ;) Znajduje się tam mnóstwo restauracji, o których zaraz napiszę więcej. Oprócz tego coś, co zainteresuje chyba każdą kobietę- SKLEPY. Od pamiątek zdobionych hasłem przewodnim "NO STRESS ON CRES", po wina i miody, które można śmiało próbować, kończąc na pięknych ubraniach i kapeluszach. Nie obeszło się bez zakupu biżuterii...
Niepozorny, schowany w bocznej uliczce sklepik z błyskotkami okazał się rajem dla mnie, mojej mamy, dwóch cioci i przyjaciółki. Koszt bransoletki z białego korala- 350kun (175zł). Koszt bransoletki/naszyjnika- również 350kun. Najwyższa cena z jaką się spotkałam w tym sklepie wynosiła 750kun (375zł). WARTO! A za już 8 kun można kupić własnoręcznie robiny rysunek od dzieci haha Jest na zdjęciu niżej, sami oceńcie co przedstawia, bo teorie są różne :D
Cres oferuje naprawdę wiele atrakcji: piękne, czyste morze, kort tenisowy, boisko do piłki ręcznej, koszykówki, siatkówki i piłki nożnej (dla każdego, zero opłat), place zabaw, kino pod chmurką (puszczają filmy, które właśnie weszły do kin w oryginalnej wersji językowej), basen (niedawno wybudowany), sklepy spożywcze, pływanie łodzią podwodną lub wypad na jeden dzień łodzią piracką do groty, a także miejsca do zwiedzenia. Jednak jeśli będziecie znudzeni wyspą Cres to serdecznie zapraszam do Valun, gdzie według mnie, morze jest jeszcze bardziej przezroczyste, a co ważniejsze dla zapalonych nurków, przeróżne kolorowe ryby pływają bardzo wysoko tuż przed naszymi oczami. Nie trzeba być zaawansowanym pływakiem, żeby móc pooglądać te morskie stworzenia.
Nawiązując do gastronomii, najpierw wspomnę o dwóch moich ulubionych restauracjach, czyli Luna Rossa z najpyszniejszym gnocchi i Mamma mia z najlepszą na świecie pizzą. Rodzice jednak są najbardziej zadowoleni z Buffet Marittimo, która oferuje cudowne spaghetti, smażone rybki i (przepyszne!) kalmary w panierce za niskie ceny. Po drodze do miasta lub z samego rana można zajść do piekarni i kupić świeży chleb, ciasto francuskie z owocami, kozim serem lub mięsem, ciepłe pączki i ciasta. Jeśli interesuje Was ten temat konkretniej i chcecie zobaczyć zdjęcia to zapraszam do kolejnego posta- "Chorwacja okiem smakosza"ze zdjęciami i opisami dań oraz produktów.
Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam, ale śmiało pytajcie jeżeli coś pominęłam :D
Skupię się na wyspie, którą miałam okazję odwiedzić. Cres jest idealnym miejscem dla tych, którzy chcą odpocząć zarówno wylegując się na plaży, jak i aktywnie spędzając czas. Cres i Krk (położona obok) to dwie największe wyspy w Chorwacji. Mieszkańcy Cres są bardzo mili i nie boją się bariery językowej. Można śmiało używać polskiego, ale też włoskiego, francuskiego i angielskiego. Wszystkie atrakcję są blisko siebie, więc długie spacery niestraszne leniuszkom wakacyjnym, co nie znaczy, że nie ma fantastycznej trasy na chodzenie i jazdy rowerem.
Domek, w którym mieszkałam był oddalony 1km od miasta, które codziennie tętni życiem, ale już szczególnie we wtorki i piątki ;) Znajduje się tam mnóstwo restauracji, o których zaraz napiszę więcej. Oprócz tego coś, co zainteresuje chyba każdą kobietę- SKLEPY. Od pamiątek zdobionych hasłem przewodnim "NO STRESS ON CRES", po wina i miody, które można śmiało próbować, kończąc na pięknych ubraniach i kapeluszach. Nie obeszło się bez zakupu biżuterii...
Niepozorny, schowany w bocznej uliczce sklepik z błyskotkami okazał się rajem dla mnie, mojej mamy, dwóch cioci i przyjaciółki. Koszt bransoletki z białego korala- 350kun (175zł). Koszt bransoletki/naszyjnika- również 350kun. Najwyższa cena z jaką się spotkałam w tym sklepie wynosiła 750kun (375zł). WARTO! A za już 8 kun można kupić własnoręcznie robiny rysunek od dzieci haha Jest na zdjęciu niżej, sami oceńcie co przedstawia, bo teorie są różne :D
Cres oferuje naprawdę wiele atrakcji: piękne, czyste morze, kort tenisowy, boisko do piłki ręcznej, koszykówki, siatkówki i piłki nożnej (dla każdego, zero opłat), place zabaw, kino pod chmurką (puszczają filmy, które właśnie weszły do kin w oryginalnej wersji językowej), basen (niedawno wybudowany), sklepy spożywcze, pływanie łodzią podwodną lub wypad na jeden dzień łodzią piracką do groty, a także miejsca do zwiedzenia. Jednak jeśli będziecie znudzeni wyspą Cres to serdecznie zapraszam do Valun, gdzie według mnie, morze jest jeszcze bardziej przezroczyste, a co ważniejsze dla zapalonych nurków, przeróżne kolorowe ryby pływają bardzo wysoko tuż przed naszymi oczami. Nie trzeba być zaawansowanym pływakiem, żeby móc pooglądać te morskie stworzenia.
Nawiązując do gastronomii, najpierw wspomnę o dwóch moich ulubionych restauracjach, czyli Luna Rossa z najpyszniejszym gnocchi i Mamma mia z najlepszą na świecie pizzą. Rodzice jednak są najbardziej zadowoleni z Buffet Marittimo, która oferuje cudowne spaghetti, smażone rybki i (przepyszne!) kalmary w panierce za niskie ceny. Po drodze do miasta lub z samego rana można zajść do piekarni i kupić świeży chleb, ciasto francuskie z owocami, kozim serem lub mięsem, ciepłe pączki i ciasta. Jeśli interesuje Was ten temat konkretniej i chcecie zobaczyć zdjęcia to zapraszam do kolejnego posta- "Chorwacja okiem smakosza"ze zdjęciami i opisami dań oraz produktów.
Mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam, ale śmiało pytajcie jeżeli coś pominęłam :D
poniedziałek, 10 lipca 2017
FIT RACUCHY DLA KTÓRYCH STRACISZ GŁOWĘ
Na bloga wrzucam tylko te naprawdę idealne przepisy, dlatego te racuszki musiały tu trafić. Te grubaski zachwycają słodkością, ale wyrazistością, miękkością, ale też chrupkością. Przy okazji są bezglutenowe ;)
9 placuszków ma około 14g białka, 9g tłuszczy, 69g węglowodanów i 396kcal.
Potrzebujesz:
60g mąki ryżowej
jajko
55g maślanki
odrobinę proszku do pieczenia bezglutenowego
jabłko (drobno pokrojone-130g)
olej kokosowy lub masło klarowane
Przygotowanie:
Zmiksuj mąkę, maślankę, jajko, proszek do pieczenia. Wymieszaj masę z drobno pokrojonym jabłkiem. Nagrzej patelnię i wysmaruj ją wybranym tłuszczem. Smaż z jednej strony pod przykryciem. TYLE! Można się delektować...
9 placuszków ma około 14g białka, 9g tłuszczy, 69g węglowodanów i 396kcal.
Potrzebujesz:
60g mąki ryżowej
jajko
55g maślanki
odrobinę proszku do pieczenia bezglutenowego
jabłko (drobno pokrojone-130g)
olej kokosowy lub masło klarowane
Przygotowanie:
Zmiksuj mąkę, maślankę, jajko, proszek do pieczenia. Wymieszaj masę z drobno pokrojonym jabłkiem. Nagrzej patelnię i wysmaruj ją wybranym tłuszczem. Smaż z jednej strony pod przykryciem. TYLE! Można się delektować...
Subskrybuj:
Posty (Atom)